Tajpei, Tajwan – Tajwańczycy urzędnicy badają statek chińskiego, podejrzewany o demontaż kabla komunikacyjnego Andarsia w ostatnim incydencie, który podnosi napięcia między Taipei a Pekinem.
Straż przybrzeżna straży przybrzeżnej powiedziała w oświadczeniu, że statek towarowy z blogowanym przełączaniem zablokował Hongtai w wodach między zachodnim wybrzeżem głównej wyspy a zewnętrznymi wyspami Pengu.
Straż przybrzeżna była wcześniej poinformowana przez dostawcę telekomunikacyjnego Chungwa Telecom, a jeden z jego ośmiokątnych kabli został odcięty przez 6 mil żeglarskich (11 km) do portu rybackiego Jiangzun.
Straż przybrzeżna powiedziała, że Hongtai był zakotwiczony w tym samym obszarze od sobotniego wieczoru. Od soboty do wtorku urzędnicy w porcie Anting w Tainan wysłali sygnały do statku siedem razy, ale nie otrzymano odpowiedzi. Po raporcie o uszkodzeniu kabli telekomunikacyjnych Chungwa straży przybrzeżnej zbliżyła się do statku i zabrała go do portu antingowego.
Tajwańscy urzędnicy powiedzieli, że wszystkie osiem statków było obywateli Chin, a sprawa została utrzymana „zgodnie z poziomami bezpieczeństwa narodowego”.
„Przyczyną podwodnego przedziału kablowego jest to, że nadal jest to jasne, nawet jeśli jest to celowe zniszczenie lub tylko wypadek” – powiedział straż przybrzeżna.
„Nie można go odrzucić w ramach infiltracji w strefie szarości przez Chiny”-powiedział.
Kabel zapasowy Gangwa Telecom został pomyślnie aktywowany, straż przybrzeżna powiedziała, że komunikacja nie została przerwana na wyspach.
Jest to najnowszy z serii incydentów kabli Tajwańczyków Andarsia w ostatnich latach – w niektórych przypadkach obwiniano Tajpei Chiny. Na początku tego roku podejrzewano, że link do chińskiego statku towarowego Wasland jest na północny wschód.
W lutym 2023 r., Dwa dolne kable serwowane na tajwańskich wyspach MatsuPrzerwanie wymiany informacji przez tygodnie.
Taipei obawia się, że Chiny zaszkodzą podwodnymi kablami komunikacyjnymi w ramach wysiłku zablokowania lub przejęcia wyspy, mówiąc, że jest jego własna.
Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział, że nie był świadomy tego problemu na regularnej konferencji prasowej we wtorek i że nie dotyczy to dyplomacji.