Sergio Conceicao przysięgał kontynuować pracę z tą samą pasją w AC Milan po przyznaniu, że presja na niego rosła po ich porażce 2: 1 z Bolonią.
Sezon Milana jest na krawędzi odkrywania po wyjściu z Ligi Mistrzów i dwóch kolejnych strat Serie A, które opuściły je ósme w klasyfikacji, osiem punktów za Juventusem na czwartym miejscu, pozostawiając 12 meczów.
Drużyna Conceicao utrzymała prowadzenie w przerwie po strajku Rafaela Leao, ale stracił zaledwie trzy minuty po przerwie. Dan Ndoye następnie zdobył zwycięzcę w 82. minucie, a Milan nie mógł znaleźć późnego korektora.
Była to pierwsza przegrana w Bolonii dla Mediolanu od marca 2002 roku. W tym sezonie przegrali także siedem z 26 meczów w Serie A; W ciągu ostatnich 10 sezonów, dopiero w latach 2017-18 (osiem) oraz w 2019-20 (10), czy stracili więcej gier na tym etapie zawodów (oba zakończone na szóstym miejscu).
„To wszystko jest w naszych rękach. Jeśli i kiedy klub czuje, że nie jestem już odpowiednią osobą dla Mediolanu, odsuwam się na bok, ale do tego momentu będę kontynuować pracę z tą samą pasją jak zawsze ”, powiedział Conceicao reporterom.
„Czuję się bardzo sfrustrowany, ponieważ wyniki nie nadchodzą. Ale myślę, że to normalne dla trenera, który pracuje z pasją.
„Wygląda na to, że nad Mediolanem jest chmura, z której musimy się wydostać z wynikami, ponieważ to robi różnicę”.
Po raz pierwszy Mediolan doznał porażki w Serie A od stycznia 2023 r. (Trzeciej), podczas gdy są one bez zwycięstwa we wszystkich zawodach, co prowadzi do zadawania pytań Conceicao.
50-latek uważa, że niedawna krytyka mediów jest nieuzasadniona.
„Zdaję sobie sprawę, że każdego dnia ludzie mówią o mojej sytuacji tutaj i mojej przyszłości, zachowując się tak, jakbym właśnie tu wpadł, ale spotkałem się z pięcioma bardzo dużymi włoskimi klubami” – powiedział Conceicao podczas mnóstwa na swojej konferencji prasowej.
„Stawiłem czoła trenerom, takim jak (Maurizio) Sarri i (Stefano) Pioli odpowiedzialni za zespoły, które były teoretycznie słabsze, ale zawsze kwalifikowałem się do nich inaczej niż w przypadku Inter.”
„Widzę, jak ludzie mówią o mojej sytuacji, więc pozwól im po prostu powiedzieć, żeby poszli, jeśli chcą. Nie chcę jeszcze jednego euro, więc pozwól mi je uspokoić. Nie tylko wyszedłem z niczego. Wygrałem 13 trofeów, miałem 100 meczów Ligi Mistrzów.
„Mimo to ludzie o tym rozmawiają i mówią wredne rzeczy. Mam rodzinę i sąsiadów, którzy widzą, co się dzieje. To niesprawiedliwe.
„Przepraszam, że trochę się tam wypuściłem. Wolę rozmawiać o piłce nożnej.
Mediolan gospodarzem Lazio Następnie w Serie A w niedzielę.