Hiszpan został cięty w szyi w Berlin Holocaust Memorial przez syryjskiego uchodźcę.
W zeszły piątek 30-letni hiszpański turysta został dźgnięty w szyję w Berlinie w Holocaust Memorial.
Mężczyzna z Biscay w północnej Hiszpanii został poważnie ranny, ale „dobrze odzyskuje” w berlińskim szpitalu.
Władze niemieckie uważają, że podejrzany to 19-letni syryjski uchodźca.
Źródła z prokuratury Berlińskiej potwierdziły, że podejrzany przybył do kraju jako małoletni.
Twierdzili, że atak miał „motywację religijną”, a mężczyzna podobno spędził tygodnie „planując zabijać Żydów”.
„Właśnie dlatego wybrał pomnik Holokaustu”, powiedział komunikat prasowy.
Incydent miał miejsce około 18:00 w zeszły piątek i podobno ma „związek z konfliktem na Bliskim Wschodzie”.

Według niemieckiego sekretarza wewnętrznego Nancy Faeser atak jest „okrucieństwem, brutalnym przestępstwem”.
Młody człowiek szukał azylu w 2023 r., Ale otrzymał uznany status uchodźcy w październiku 2024 r.
W tym czasie mieszkał w zakwaterowaniu dla uchodźców w Lipsku we wschodnich Niemczech.
Został aresztowany trzy godziny po ataku i niecałe 24 godziny po rozpoczęciu kontrowersyjnego wyścigu wyborczego, w którym migracja stała się centrum debaty.
Według policji mężczyzna miał krew na rękach, kiedy został aresztowany. Nie miał też z nim dokumentacji i był lekko ubrany.
Podobno hiszpańska ambasada w Berlinie robi „wszystko, co mogą” pomóc ofiarom, w tym w utrzymaniu regularnego kontaktu z jego rodziną.