Kobieta z USA znalazła nową umowę najmu po zapakowaniu i przeniesieniu do Hiszpanii.
Shawna Lum jest 31-latka z Los Angeles, która na stałe mieszkała w Hiszpanii od 2016 roku.
Rozmawianie z Business InsiderUważa, że była to najlepsza decyzja jej życia i nie oglądała ani trochę.
Czytaj więcej: „Nigdy nie wrócimy”: Brytyjska rodzina chwali Hiszpanię „przeciwne” podejście do pracy po przeprowadzce do Walencji
Shawna po raz pierwszy przybyła do Hiszpanii w 2015 r., Aby ukończyć sześć miesięcy studiów w Bilbao w ramach roku za granicą.
Amerykanin natychmiast „zakochał się w Europie”, szczególnie ze względu na łatwość podróży z kraju do kraju.
Uważała mobilność geograficzną „niesamowita”, a także poczucie społeczności i życia społecznego.
Shawna odkryła, że wychodzenie na obiad i napoje „było tak przystępne w porównaniu do USA” i przyjęła „kulturę spacery”.
Potrzeba samochodu w USA sfrustrowała ją i czuła się bardziej ograniczona.
„Mieszkanie za granicą sprawia, że czuję się swobodny. Pogoda, zieleń i większe bezpieczeństwo jako kobieta są niesamowite ” – mówi.
Kolejnym frustrującym aspektem życia USA dla emigrantów była kapitalistyczna natura codziennego życia.
Kiedy mieszkała w stawie, zauważyła „toksyczną kulturę” i że „wszystko kręci się wokół pieniędzy, a nawet opieki zdrowotnej”.
Shawna i jej mąż, Dan, znaleźli okazyjne ceny nieruchomości w Barcelonie, niespotykane w dużych amerykańskich miastach.
Obecnie wynajmują dupleks z jedną sypialnią, jedną łazienką za 300 €, tuż za centrum miasta.
Shawna uważa, że w Hiszpanii ludzie są szczęśliwsi ze swoim życiem, a nawet ma wielu przyjaciół w USA przyjmujących leki przeciwdepresyjne.
Jej doświadczenie w 2015 roku całkowicie ją zmieniło, dlatego na stałe przeprowadziła się do Hiszpanii w 2016 roku po powrocie do USA na półtora roku.

Shawna postanowiła przejść z Bilbao do Barcelony i kontynuowała studiowanie, tym razem, dążąc do magistra przedsiębiorczości i innowacji.
Po zakończeniu studiów Shawna pracowała w marketingu cyfrowym podczas „robienia bocznych zgiełków”, ale nie chciała pracować dla kogoś innego, więc uruchomiła agencję projektowania stron internetowych.
Jednak Amerykanin nigdy nie mógł otrząsnąć się różnicą między życiem w swoim nowym domu a USA.
W związku z tym, po pandemii, założyła teraz ruch za granicą, firmę, która pomaga ludziom przenieść się z USA do Europy i Ameryki Łacińskiej.
Wielu klientów Shawny uważa, że takie rzeczy, jak „większa wolność, mniej stresu i lepsza jakość życia”, są nieosiągalne w USA.
Jednym z głównych powodów, dla których jej klienci przeprowadzili się za granicę, jest przystępność cenowa.
Według wielu bizneswoman, dla wielu osób, dla wielu osób poparte dane poparte danymi, a jej twierdzenie są poparte danymi.
OECD stwierdził, że w USA pracownicy płacy minimalnej muszą pracować 80 godzin tygodniowo, aby uniknąć ubóstwa.
Godziny te są więcej niż potrójne, czego można by się spodziewać dla pracownika Wielkiej Brytanii (23 tygodniowo) i ponad podwójna liczba Hiszpanii na poziomie 32.
Każdy inny kraj w zestawie danych OECD znajduje się poniżej USA.
Życie z partnerem, wraz z większą przystępnością cenową i jakością życia, oznacza, że Shawna nie planuje powrotu do USA.